„Naprawdę chciałem rzucić sobie wyzwanie”

Carla Molinaro biegła od Lands End do Johna O’Groatsa i pobiła obecny rekord świata kobiet. Christina Neal dowiaduje się, dlaczego i jak to zrobiła i dlaczego część jej paliwa składała się z pizzy i kiełbasek.

Wyobraź sobie, że twoje wyścigi zostały odwołane z powodu pandemii, a następnie knuj własne wyzwanie. Nic w tym niezwykłego oprócz trenera biegania i masażystki sportowej Carla Molinaro postanowiłem uczynić to wyzwaniem do zapamiętania. 36-letni biegacz ultra z Buckinghamshire postanowił biec z Land’s End do John O’Groats, pokonując średnio 70 mil w 12 dni. Ukończyła niesamowite wyzwanie na początku tego tygodnia, bijąc rekord świata kobiet o ponad dziesięć godzin, wykonując go w 12 dni, 30 minut i 40 sekund, kończąc we wtorek 28 lipca we wczesnych godzinach rannych. Spotkaliśmy się z nią, aby dowiedzieć się, jaka kryła się za tym inspiracja i jak radziła sobie z niekończącymi się kilometrami i bólem, który się z tym wiązał.

Masz już duże doświadczenie w bieganiu. Jaka jest atrakcyjność robienia dla Ciebie tych długich wyścigów i maratonów?
Uwielbiam widzieć, do czego zdolny jest mój umysł i ciało, a za każdym razem, gdy coś robię, jest to trochę trudniejsze i jestem zdumiony, że mogę pchnąć się dalej niż wcześniej! Uwielbiam też przygodę i możliwość, że bieganie daje Ci możliwość poznania nowego miasta, kraju lub miejsca!

Jaka jest atrakcyjność biegania?
Wolność. Możesz założyć parę butów do biegania i biegać w dowolnym miejscu. Uwielbiam jego prostotę i to, że jest otwarty dla wszystkich!

Zdecydowałeś się uruchomić Lejog, kiedy zorientowałeś się, że wiele wyścigów zostanie odwołanych. Jakie wyścigi miałeś robić?
Dwa oceany (ultra maraton 35 mil) i Towarzysze Ultra (90 km ultramaraton) i miałem nadzieję, że ponownie zakwalifikuję się do Mistrzostw Świata na 100 km.

Jak długo zajęło ci zaplanowanie trasy i czasu dla Lejog?
Zajęło to około czterech dni. Używałem narzędzia do mapowania systemu operacyjnego i cały czas wpatrywałem się w komputer, gdy rysowałem linię w kraju!

Carla powiedziała, że ​​w pewnym momencie wszystko boli

Planowałeś biegać 70 mil dziennie. Czy kiedykolwiek przejechałeś taki przebieg w jeden dzień wcześniej?
Najdalej biegałem wcześniej było 62 mil w dzień, ale pomyślałem, że jeśli dam radę przebiec 62 to na pewno dam radę przebiec 70.

Jak długo na to trenowałeś?
Zacząłem planować i trenować w kwietniu, a wystartowałem w połowie lipca, czyli w sumie około trzech miesięcy.

Jakie były najważniejsze wydarzenia?
Zwiedzanie całego kraju było niesamowite, a bycie ze mną przez cały czas było naprawdę wyjątkowe.

Jakie były słabe punkty?
Każdego dnia miałem naprawdę ciemną plamę, w której naprawdę bym się zmagał. Zdarzyło mi się to, gdy byłam obolała i zmęczona i trwało to kilka godzin. Ostatni dzień był również bardzo ciężki, ponieważ uszkodziłem nogę i nie mogłem biegać i naprawdę walczyłem, ponieważ jedyne, czego chciałem, to biegać!

Jakich mentalnych sztuczek i strategii używałeś, aby iść dalej, kiedy było ciężko?
Podzieliłem to na 30-minutowe i 10-tysięczne kawałki. Co 30 minut piłem coś do picia, a co 10 km znowu spotykałem się z moją drużyną i to dało mi coś, na co mogłem się cieszyć.

Co bolało i jak przezwyciężyłeś ból i drobiazgi?
O Boże, od pierwszego dnia wszystko boli! Przez pierwsze trzy lub cztery dni było to uczucie DOMS (opóźniona bolesność mięśni). Czułem się, jakbym właśnie pokonał wyścig i bolało mnie wchodzenie na krawężnik. W dniu 10 zacząłem mieć problem z goleniem, w dniu 11 to było moje ścięgno podkolanowe, a w 12 dniu to był mój czworogłowy. Miałem niesamowity zespół z masażystkami sportowymi i lekarzem, więc ciągle próbowaliśmy dowiedzieć się, co jest nie tak i jak mnie naprawić. Wykorzystaliśmy do tego masaż, rozciąganie, taping i akupunkturę!

Co sprawiło, że zdecydowałeś się jeść kiełbaski i ciasta zamiast tradycyjnych produktów energetycznych, takich jak bochenek słodowy lub żele energetyczne?
Kiedy robisz takie rzeczy przez tak długi czas, potrzebujesz tak różnorodnego jedzenia, zwłaszcza gdy jesz co 30 minut. Więc użyłem CLIF Bars, ale potem zamieniłem je ze wszystkim i wszystkim, od bochenka słodowego, kiełbasek, owoców, jogurtów, ciast, rogalików, szkockich jajek, pizzy itp. W zasadzie poszedłem na naprawdę długi piknik!

Jak trudne było to w porównaniu z innymi wyzwaniami, które zrobiłeś wcześniej?
W 100 procentach była to najtrudniejsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem, a także o wiele trudniejsza, niż się spodziewałem!

Dlaczego ważne było dla ciebie pobicie rekordu świata, a nie tylko ukończenie tak dużego przebiegu?
Naprawdę chciałem rzucić sobie wyzwanie i zobaczyć, czy mogę zmusić się do zrobienia czegoś całkowicie poza moją strefą komfortu.

Czy kiedykolwiek spróbowałbyś czegoś takiego ponownie?
Powiedziałem nie, kiedy to robiłem, ale wiem, że to zrobię. Uwielbiam te wyzwania, a ja już zakładam różowe okulary!

Carla powiedziała wtedy „nigdy więcej”, ale zmieniła zdanie

Co robisz, gdy nie biegasz? Czy pracujesz i czy masz czas na relaks w domu?
Uprawiam jogę, a także lubię oglądać dobry musical, wydaje mi się, że mogę je oglądać w kółko! Jestem trenerem biegania, masażystką sportową i zabieram ludzi na biegowe przygody, więc zawsze robię coś związanego z bieganiem, ale uwielbiam to!

Biegacze ultra często mówią, że 80% tego jest w umyśle. Jak się z tym czujesz?
Całkowicie się zgadzam. Musisz być w stanie zignorować swoje ciało i przebić się przez barierę bólu, ale jeśli to zrobisz i możesz zaakceptować, że coś będzie boleć, to się poprawi, obiecuję!

Jakie są Twoje przyszłe cele?
Jestem podekscytowana, że ​​mogę podzielić się tą historią z innymi ludźmi i mam nadzieję, że zainspiruję inne kobiety, aby wyruszyły na niesamowitą przygodę z bieganiem, tak jak robili to niesamowici biegacze, tacy jak Mimi Anderson i Anna McNuff. Spędziłem też czas na pisaniu książki, a historia LEJOG będzie moim ostatnim rozdziałem, który z radością dokończę. Jeśli chodzi o bieganie, bardzo chciałbym przebiec przez Pireneje… to może być jeden na przyszłe lato!

Więcej informacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami szkoleniowymi Carli na jej stronie internetowej pod adresem Carla Molinaro .