Czy trudno ci być miłym?


„Kindness Matters” jest w tym roku popularnym zwrotem. Uczucie stresu i niepokoju może sprawić, że poczujesz się, jakbyś nie miał nic do zaoferowania innym. Ale czy odpowiedzią może być rozszerzenie oferty życzliwości? Słowa: Claire Szambelan .

W 2020 roku prawdopodobnie będziesz świadkiem wielu aktów dobroci i współczucia, gdy ludzie stali razem podczas pandemii i blokady. Od wolontariatu, aby wspierać słabszych sąsiadów, przez organizowanie ważnych zbiórek w Banku Żywności, po szycie fartuchów dla NHS, wydaje się, że naród wzniósł się o życzliwość.


Ale co, jeśli w tym czasie – i później – walczyłeś? Być może czułeś się odizolowany i samotny, niespokojny lub przygnębiony lub nękany zmartwieniami finansowymi. Jeśli czujesz się źle, trudno jest przybrać odważną twarz i pomóc ludziom wokół ciebie.

Czy możesz być miły, jeśli walczysz?

Puja McClymont, trener życia NLP w Dom Mądrości Zgadza się, że jeśli zmagasz się z własnymi demonami, łatwo jest poczuć, że nie jesteś w stanie pomóc innym.

„Zdecydowanie trudniej jest okazywać życzliwość innym, jeśli sami czujemy się zestresowani i niespokojni lub ucierpieliśmy z powodu pandemii lub blokady” – mówi. „W najlepszym razie, jeśli czujemy się przygnębieni, mamy tendencję do zamykania się w sobie i nie wyciągania ręki, nie mówiąc już o takich chwilach, jak ta, gdy niepewność pojawia się w prawie każdej dziedzinie naszego życia”.


Jednak McClymont mówi, że jeśli czujesz się w ten sposób, docieranie do innych w życzliwości jest w rzeczywistości ważnym krokiem dla twojego własnego zdrowia psychicznego.

„Jako ludzie potrzebujemy połączenia ze społecznością” – ujawnia. „Bez tego nasilamy negatywne mówienie do siebie i inne szkodliwe nawyki, które niekorzystnie wpływają na nasze samopoczucie psychiczne. Kiedy docierasz do innych, nie tylko możesz im pomóc, ale mogą po prostu pomóc ci w zamian, nadstawiając ucho do rozmowy”.

Życzliwość i zdrowie psychiczne

Robienie dobrych uczynków i poprawianie własnego samopoczucia psychicznego w tym procesie może brzmieć zbyt dobrze, aby mogło być prawdziwe, ale dowody nie są tylko anegdotyczne; nauka udowodniła, że ​​tak jest.

„Istnieje wiele badań, które pokazują, że pomaganie innym jest nie tylko dobre dla nich, ale także dla ciebie” – mówi psychoterapeuta i założyciel Headucate.me Marka Neweya. „Wolontariat jest pozytywnie skorelowany z samoopisem szczęścia, zdrowia i dobrego samopoczucia. Badanie przeprowadzone przez Huntera i Linna wykazało, że w porównaniu z osobami, które nie zgłosiły się na ochotnika, starsi dorośli, którzy regularnie zgłaszali się na ochotnika, wykazywali większą satysfakcję z życia i wykazywali mniejsze wskaźniki depresji i lęku”.


Ale dlaczego tak jest? „Powód jest hormonalny” – kontynuuje Newey. „Kiedy pomagamy innym, uwalniamy oksytocynę (hormon wiążący matki podczas porodu) i dopaminę, hormon nagrody. To sprawia, że ​​czujemy się dobrze. Oznacza to również, że nie ma miejsca na hormony walki lub ucieczki, adrenalinę i kortyzol. Pomaganie innym jest naprawdę dobre dla naszego zdrowia”.

Kobieta pomaga innej kobiecie

Jeden dobry uczynek zasługuje na inny

Trener życia i autor On Purpose, Steve Chamberlain że życzliwość, współczucie i hojność są kluczowe, jeśli chodzi o poprawę własnego zdrowia psychicznego, a także tworzenie pozytywnych i satysfakcjonujących relacji z innymi.

„Będąc miłym dla kogoś innego, naturalnie będziesz myślał o nim i o tym, jak możesz zaoferować wsparcie” – mówi. „To odwraca twoją uwagę od własnych problemów i pomaga zobaczyć szerszy obraz. Chociaż pochodzi to z miejsca altruizmu, możesz również otrzymać w zamian uprzejmy akt lub wdzięczność, co prawdopodobnie sprawi, że poczujesz się bardziej pozytywnie. Życzliwość rodzi życzliwość, a emocje, które następują po niej, prawdopodobnie będą pozytywne i samowzmacniające”.

Małe akty dobroci

Dobrą wiadomością jest to, że nie musisz robić wielkich gestów ani nawet wydawać pieniędzy, aby być miłym. Prosty uśmiech do nieznajomego na ulicy lub pytanie, jak się czuje przyjaciel lub sąsiad (i naprawdę słucha) może mieć potężny wpływ na to, jak ktoś myśli o sobie.

„Najłatwiejszym małym aktem dobroci, jaki możesz zrobić, jest spotkanie z kimś na spacerze” — sugeruje McClymont. „Blisko przebywania w czyimś towarzystwie od razu sprawi, że poczujesz się lepiej. Jeśli nie możesz się wydostać, nic nie przebije dobrej rozmowy wideo z mnóstwem śmiechu. Może oglądać coś razem (wirtualnie) lub wirtualnie wspólnie gotować – wykonuj przyziemne zadania i uczyń je towarzyskimi”.

Jeśli martwisz się o zdrowie psychiczne innej osoby, rozpoczęcie z nią rozmowy na ten temat może być trudne – wielu z nas martwi się, że powiemy niewłaściwą rzecz. Ale samo poinformowanie ich, że jesteś przy nich, to cudownie współczujący akt.

„Jeśli czujesz, że jesteś w stanie poruszyć tę sprawę z nimi, ważne jest, abyś dał im możliwość otwarcia się w sposób, który będzie dla nich bezpieczny i wspierający” – mówi Chamberlain. „Możesz wyjaśnić, dlaczego się martwisz, a następnie dać im znać, że jesteś przy nich, i zapytać, czy byliby otwarci na rozmowę. Ostatecznie możesz tylko otworzyć drzwi – to ich wybór, aby przejść i otworzyć się. Jeśli chcą się z tobą podzielić, wartościowym pierwszym pytaniem może być: „Czego potrzebujesz?” Możemy założyć, że szukają rozwiązań swoich problemów, podczas gdy w rzeczywistości chcą, aby ktoś to zrobiłnaprawdęsłuchać. Niech będą twoim przewodnikiem – twoja rola polega po prostu na uważnym słuchaniu i oferowaniu wsparcia lub wskazówek, jeśli to konieczne”.

Życzliwość to wewnętrzna praca

Jeśli czujesz się przygnębiony lub zmagasz się z niską samooceną, często łatwo jest zapomnieć, jak ważne jest również bycie miłym dla siebie.

„Wybór współczucia i cierpliwości wobec siebie to jedna z najmilszych rzeczy, jakie możesz zrobić” — wyjawia Chamberlain. „Często mamy tendencję do mówienia do siebie w sposób, o którym nie marzylibyśmy, aby robić to ludziom wokół nas. Upewnij się więc, że masz własne plecy i wybierz elastyczność i wsparcie, gdy idziesz do przodu. Wybierz robienie rzeczy, które lubisz. Dla niektórych może to być zbieranie ulubionej książki, dla innych spacer po lesie lub bieganie. Każdy z nas jest wyjątkowy, więc dostrój się do tego, co zawsze sprawia, że ​​czujesz się zadowolony i rób więcej”.

„Jeśli zmagasz się z przesłaniem „bądź uprzejmy”, ważne jest, aby zrozumieć, skąd pochodzi plakat” – dodaje McClymont. „Mogą po prostu opublikować hashtag i nie robić nic więcej – może to być po prostu trendem tego dnia. Podobnie jak w przypadku wszystkiego w mediach społecznościowych, najzdrowszym sposobem na jego konsumpcję jest nie branie tego wszystkiego za dobrą monetę. Jeśli mediów społecznościowych jest za dużo, spędź więcej czasu w prawdziwym świecie z tymi, którzy są dla ciebie naturalnie mili i z którymi ty też możesz być miły”.