„Trenuj, bo kochasz swoje ciało” – @Lisafiitt


Modelka z okładki Lisa Lanceford jest sensacją na Instagramie stojącą za @LisaFiitt. Spotkaliśmy się z nią w naszym kwietniowym numerze, aby porozmawiać o ćwiczeniach, aby czuć się dobrze…

Kiedy zacząłeś trening personalny? Czy zawsze byłeś w formie?

„Zawsze byłem aktywny. W szkole byłam jedną z najsilniejszych w całym moim roku i uwielbiałam takie zajęcia jak skok w dal, biegi przez płotki i biegi na odległość. Ale zacząłem trening osobisty, kiedy odkryłem podnoszenie ciężarów i poczułem
to było zupełnie nowe wyzwanie dla mojego ciała – wtedy naprawdę odnalazłem pasję do ćwiczeń i zdałem sobie sprawę, że dbanie o kondycję ma pozytywny wpływ na moje zdrowie psychiczne”.


Czy od razu odczułeś korzyści płynące z treningu oporowego?

„Naprawdę podobało mi się to, jak się czułem. Właśnie wyszłam z ośmioletniego związku i chciałam czuć się silna. Byłem oczywiście silniejszy fizycznie, ale też psychicznie – to było uzależniające uczucie! Kiedy opuszczam siłownię, zawsze czuję, że coś osiągnąłem”.

Jak przeszedłeś od treningu personalnego do „fitfluencingu”?

„Zacząłem publikować w Internecie, aby zainspirować innych – tak naprawdę nic o tym nie myślałem; Chciałem tylko podzielić się swoją podróżą i treścią z każdym, kto rozważał rozpoczęcie treningu. Więc zamieściłem to, co myślałem, że pomogłoby mi, kiedy zacząłem… a teraz, oto jestem dzisiaj! Nadal wydaje mi się to tak surrealistyczne, a ja czuję się bardzo zaszczycona, że ​​mogę być częścią doświadczenia wielu innych osób”.

@lisafiitt

© Fotografia: Anna Fowler

Opowiedz nam o swoim tygodniu treningowym.

„Obecnie robię split treningu push/nogi/pull. Trenuję nogi trzy razy w tygodniu i trzy razy ćwiczę górną część ciała, w zależności od tego, jak się czuje moje ciało i czy potrzebuję odpoczynku. Dni odpoczynku są bardzo ważne – ludzie często wyrzucają je z rutyny fitness, ale Twoje mięśnie potrzebują czasu, aby się zregenerować i urosnąć! Dobrze jest też dać odpocząć umysłowi, aby zachować motywację na dłuższą metę i uniknąć wypalenia.


Jaki jest Twój ulubiony trening i dlaczego Ci się podoba?

„Naprawdę uwielbiam trenować wszystkie grupy mięśniowe, ale gdybym absolutnie musiała wybierać, to byłyby to nogi. Uwielbiam wyzwania i uważam, że nogi są najtrudniejszą grupą mięśni do trenowania. Bardzo podobają mi się również wszystkie złożone ruchy, które możesz włączyć w dzień nóg – wydaje mi się, że to takie osiągnięcie, gdy trening się kończy”.

Czy chodzi tylko o ćwiczenia, czy też oglądasz, co jesz?

„Jestem świadomy tego, co jem, ale trenuję pięć do sześciu razy w tygodniu, więc jestem bardzo aktywny i dlatego nie jestem surowy [w kwestii tego, co jem] – nigdy nie mówię sobie, że nie mogę czegoś zjeść. Kluczem do żywienia jest zrównoważony rozwój i pamiętanie, że żywność to paliwo. Twoje ciało potrzebuje wszystkiego – tłuszczu, węglowodanów, białka – i nie ma czegoś takiego jak „złe” jedzenie; chodzi o umiar”.

Twój mąż Romane Lanceford jest również trenerem. Jak to jest być częścią fitnessowej pary?

„Właściwie spotkaliśmy się na Instagramie, kiedy ja miałam 20 000 obserwujących, a on 30 000, więc robimy to razem od samego początku. To najlepsza rzecz, ponieważ rozumiemy się nawzajem. Dodatkowo możemy sobie nawzajem pomagać w osiąganiu naszych celów. Uwielbiamy wspólne treningi partnerskie”.

Co zainspirowało Cię do stworzenia aplikacji do ćwiczeń w domu? Silny i seksowny ?

„Uruchomiłem moją aplikację fitness, aby pomóc jak największej liczbie kobiet prowadzić zdrowy i aktywny tryb życia w zrównoważony sposób, jednocześnie ciesząc się życiem. Bardzo ważne było dla mnie, aby aplikacja była w pełni konfigurowalna i hiperspersonalizowana, ponieważ każdy jest wyjątkowy i każdy ma wyjątkowe cele. Członkowie mogą spodziewać się niesamowitych wrażeń treningowych – niezależnie od tego, czy ćwiczą w domu, czy na siłowni – które pomogą zmienić ich ciało i umysł… plus, istnieje wiele pysznych przepisów!”


Jak utrzymywałeś formę podczas blokad?

„Mam mały „ustaw” w moim garażu, za który jestem bardzo wdzięczny, ale jest też całkowicie możliwe, aby pozostać w formie podczas treningów z masą ciała”.

Jaka jest twoja rada fitness?

„Bądź konsekwentny i wyznaczaj krótkoterminowe cele, a następnie bierz każdy dzień takim, jaki nadchodzi. Przede wszystkim baw się dobrze. Ćwicz, bo kochasz swoje ciało, a nie dlatego, że go nienawidzisz”.