„Mój nauczyciel jogi powiedział, że skończę uczyć”

Hannah Glancy jest założycielką Właściwa joga północna , studio jogi z siedzibą w północnej Anglii oferujące zabawne, przyjazne i otwarte zajęcia i warsztaty. Zajęcia są również dostępny online . Rozmawialiśmy z Hannah o tym, jak została nauczycielką jogi i dlaczego jest taką zwolenniczką jogi…

Najpierw opowiedz nam trochę o swoim doświadczeniu w fitnessie. Czy robiłeś inne rodzaje fitnessu, zanim zacząłeś jogę? Jak dobrze byłeś sprawny, zanim zacząłeś jogę?

Co zabawne, byłem w szkole na dolnym poziomie wf-u. Był to jeden z tych, w których nauczyciel udaje, że nie ma dna, ale nie było tam żadnego z bardziej wysportowanych dzieci. Tak naprawdę nie byłam, bardzo wysportowana, gimnastyczna, a nawet wysportowana. Lubiłem biegać. Mama kazała mi czasem z nią biegać wcześnie rano. Ale głównie byłem kanapowcem.

Co sprawiło, że zdecydowałeś się zacząć uprawiać jogę?

Zacząłem jogę w wieku 18 lat, ponieważ byłem niesprawny, niespokojny i chciałem sprawdzić, czy joga jest moją rzeczą. Najwyraźniej tak było. Byłem w tym dobry. Byłem naturalnie elastyczny z powodu braku aktywności i nieustraszony z powodu wieku!

W tym czasie zdecydowałam, że chcę zostać pielęgniarką w RAF. Więc zacząłem też trenować na siłowni. To był duży zwrot od braku sprawności fizycznej do zmuszania się do ciężkiej pracy między zmianami opieki. Potrzebowałem jogi, aby zrównoważyć.

Zacząłem szukać zajęć jogi, które byłyby mniej oparte na fitnessie, a bardziej rzeczywistej jodze. Znalazłem klasę w lokalnej ścianie wspinaczkowej i hej presto. Duchowość spotyka się z rozciąganiem.

Jak długo to robiłeś, zanim zdecydowałeś się zostać nauczycielem?

Nigdy świadomie nie zdecydowałem się zostać nauczycielem. Na uniwersytecie studiowałem kreatywne pisanie i literaturę angielską, aby publikować więcej opowiadań i zostać nauczycielem. Następnie wyszedłem na zewnątrz w szkołach wokół szkolnictwa wyższego i zdobyłem świadectwo ukończenia studiów podyplomowych w zakresie edukacji.

Świat nauczania jest przepełniony stresem, który łatwo może zostać wyrzucony na ciebie jako praktykanta. Zarezerwowałem bilety do Indii z kaprysu po szczególnie złych kilku tygodniach. Nigdy tak naprawdę nie podróżowałam, więc byłam przerażona. Mój nauczyciel jogi (w tym momencie miał już pięć lat) powiedział mi, żebym rozważyła odbycie szkolenia nauczycielskiego jogi jako sposobu na zapełnienie czasu i ułatwienie sobie podróżowania. Więc zrobiłem.

Co sprawiło, że zdecydowałeś się zostać nauczycielem jogi?

Pijana oferta uczenia kogoś! Po treningu mieszkałem w Agonda przy plaży. To była błogość. Poznałem kilku nepalskich przyjaciół, którzy byli właścicielami baru i zamieniali pracę na jedzenie i piwo!

Pewnej nocy, kiedy pomagałem, rozmawiałem z parą o jodze. Chcieli spróbować, ale nie byli pewni, od czego zacząć. Agonda to dwukilometrowy odcinek chat plażowych, restauracji i szkół jogi, więc powiedziałem, że wybierasz. Wciąż się wahali. Mam naprawdę zły nawyk oferowania rzeczy, więc zanim się zorientowałem, zapraszałem ich na moje ćwiczenia o 7 rano na plaży (ambitne, biorąc pod uwagę, ile piw poszliśmy wypić).

Ku mojemu zaskoczeniu pojawili się. Rozwinąłem swoją chatę i przejechałem jakieś sto jardów i jakoś poszedłem z tym. Nigdy nie brałem pieniędzy – chodziło o eksperymentowanie i obserwowanie, co się stanie. Wygląda na to, że byłem w tym całkiem dobry.

Mój nauczyciel ze szkoły jogi, Jaggi, powiedział, że skończę uczyć. Przekonywałam go, mówiąc, że nigdy tego nie zrobię. Myliłem się.

Jak długo zajęło Ci szkolenie?

Mój początkowy trening trwał 200 godzin, następnie przeszedłem kolejne 300 godzin w Nepalu i od tego czasu nie przestałem. Myślę, że nauczanie polega na ciągłym ocenianiu swoich umiejętności, refleksji i doskonaleniu. Moja praktyka bardzo się zmieniła w ciągu ostatnich siedmiu lat. Trening nigdy się nie kończy.

Czy ćwiczysz jedną konkretną formę jogi, czy też wiele różnych rodzajów i łączysz je w swoje zajęcia?

Hatha była zawsze moją pierwszą miłością. Oferuje strukturę i skupia się na oddechu oraz daje czas na poznanie pozycji. Myślę, że teraz uczę Hatha z nieco bardziej ucieleśnionym i spersonalizowanym odczuciem. Prawdopodobnie jest to dalsze od tego, jak wyglądały moje oryginalne zajęcia, ale bardziej spójne z tym, co według mnie joga może zrobić zarówno dla umysłu, jak i ciała.

Kiedy założyłeś Proper Northern Yoga i co cię do tego zainspirowało?

Cóż, nazwa pochodzi od grupy londyńczyków, których uczyłem na Goa. Powiedzieli mi, że jestem „właściwą Północą”. Pochodzenie z Lancashire i przeprowadzka do Cumbrii dała mi, jak sądzę, interesujący dialekt. To było jak natychmiastowy marketing. Stałem się tą prawdziwą damą z północy, wytatuowaną na plaży!

Kiedy wróciłem do Kendal, po prostu z nim pobiegłem. Myślę, że reprezentuje mnie i mój styl mówienia. Mamy teraz nauczycieli z całego kraju, więc zmieniło się to trochę w PNY.

Dla mnie PNY zawsze będzie rodzajem ziemskiej, ugruntowanej i kochającej społeczności. Zbudowaliśmy coś, co obejmuje wszystkie grupy wiekowe, umiejętności i nie podąża za formą. To całkiem wyjątkowe.

Jacy ludzie zazwyczaj uczęszczają na twoje zajęcia?

Uczyłem dzieci w wieku podstawowym do późnych lat 70-tych. Mężczyzna i kobieta. Przeważnie jednak mamy ludzi, którzy szukają odrobiny normalności w świecie jogi. Nie jesteśmy wymyślni. Jesteśmy na ziemi.

Co najbardziej lubisz w jodze?

Uwielbiam badanie twoich nawyków. Wyświetla rzeczy, których być może nie chcesz w sobie rozpoznawać, ale kiedy to rozumiesz, o wiele bardziej rozumiesz swoje otoczenie i sposób, w jaki reagujesz.

Jak joga zmieniła twoje życie?

Jedną z największych rzeczy jest moja zdolność do regulacji. Jestem gorącą głową i potrafię bardzo źle reagować na stres. Kilka lat temu zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane, które jest chorobą odpowiedzi na stres. Joga pomogła mi uregulować moje reakcje, aby lepiej reagować na stresy i dotykać drewna, nie miałem nawrotu. Mentalnie robiłem rzeczy, o których nigdy nie myślałem, że są możliwe i mniej boję się życia! Wszystko to przypisuję jodze.

Jak rygorystycznie przestrzegasz diety i odżywiania?

Zupełnie nie. Myślę, że bycie „surowym” w stosunku do jedzenia to naprawdę niezdrowe nastawienie. Raczej wyrównuję swoje posiłki tam, gdzie to możliwe. Na przykład na śniadanie mogę zrobić owsiankę, żeby ją wyrównać mogę zrobić ją z wodą, dodać jagody i cynamon i zrobić zielony smoothie do podania.

W tej chwili studiuję kurs żywienia precyzyjnego. Chodzi o to, aby upewnić się, że napędzamy się do robienia niesamowitych rzeczy i uczymy się kochać różnorodne jedzenie, zamiast ograniczać to, jak i co jemy.

Czy oprócz jogi uprawiasz inne formy fitnessu?

Bieganie po górach, pływanie w zimnej wodzie, przepływ zwierząt, a ostatnio piłka nożna!

Dlaczego joga jest odpowiednia dla każdego?

Celem jogi jest przyniesienie poczucia spokoju. Aby regulować Twój układ nerwowy i pomagać Ci skutecznie poruszać się w życiu. Możesz wybrać delikatniejszy lub mocniejszy styl i komplementuje każdą aktywność. Chodzi o to, by dać ci narzędzia do znalezienia tych chwil spokoju.

Więcej informacji

Więcej informacji na temat nauczania Hannah można znaleźć na jej stronie internetowej: https://www.propernorthernyoga.com/